Melomanka pomyślała, że w pobliżu nie ma chomików. Popatrzyła na ziemię - leżało na niej kilka liści, których jednak nie podniosła. Przeszła się jeszcze troszkę. Zgłodniała, jednak trudno było tu znaleźć jedzenie. Przysiadła pod jakimś świerkiem.

- Aha!
Melomanka zerwała kilka jagód. Potem zjadła jedną i uśmiechnęła się.